aaa4
Dołączył: 24 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:42, 24 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Wielki. Typowy wiejski hotel. W gorach na polnocy. Dwadziescia szesc pokoi. Wysokie stropy. Jadalnia na werandzie tuz nad rzeka. Gdy go kupilismy, musielismy zmodernizowac kuchnie, wymienic instalacje. Kiedys bylo wiecej takich eleganckich miejsc. Do czasu, az pojawily sie motele. Ludzie przyjezdzali na tydzien, na miesiac. Niektorzy, tak samotni, jak i cale rodziny, zjawiali sie regularnie co lato. Lub co jesien. Przed wyjazdem rezerwowali sobie miejsca na nastepny rok. Mogli polowic u nas pstragi, pojezdzic konno, pochodzic po gorach. Pensjonat nazywa sie The Old River Inn. Pisali o nim w przewodnikach. Obecni wlasciciele zrobili z niego zajazd, taki z noclegiem i sniadaniem. - Ella wcisnela palce pod naprezony korzonek mleczu i pociagnela. Pekl. Powinna wziac grace albo widly do spulchniania ziemi.
-To musi byc fascynujace prowadzic taki pensjonat - odezwala sie dziewczyna.
Ella moglaby jej odpowiedziec, ze przez cwierc wieku nie miala przez to wakacji i ze hotel zabral jej wszystkie sily, a Billa zabil, ze zmarnowali przez niego zycie, nic nie zyskujac w zamian procz narastajacego obciazenia hipoteki. Oplaty za noclegi i posilki nie starczaly im nawet na wlasne utrzymanie. Jednak w glosie dziewczyny pobrzmiewalo cos sugerujacego, ze wyobraza sobie i porosniete lasem grzbiety wzgorz, i hotel posrod lak nad rzeka, i ze widzi go tak jak kiedys Ella: stary, dostojny i piekny gmach.
-To byla ciezka praca - powiedziala wiec tylko, ale z lekkim usmiechem.
Stephen wyszedl z domu i ruszyl przez trawe. Spojrzal na dziewczyne i zaraz wbil oczy w fotografie, ktora przyniosl. Oprawione w ramki zdjecie przedstawialo mame z tata na ganku domu i pochodzilo z roku, w ktorym go kupili. Ella siedziala w dziecinnym fartuszku na gornym stopniu schodkow, Stephen lezal w wozku. Dziewczyna wziela fotografie i dlugo na nia patrzyla.
-To mama. To tata. To Ella. To ja, jeszcze niemowle - wyjasnil Stephen i zasmial sie cicho.
Dziewczyna tez sie rozesmiala, pociagnela nosem i calkiem otwarcie otarla lzy z oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|